poniedziałek, 26 października 2015

Pomożcie wygrać międzynarodowy konkurs piosenki!

Odważyłam się na udział w ciekawym konkursie organizowanym przez firmę Shure pod nazwą Shure Vocal Mastery. Polega on na zgłoszeniu swojego wykonania własnej piosenki w formie audio poprzez Soundcloud. Utwory z najwyższą liczbą odsłuchań zakwalifikuja się do etapu oceny przez jury, dzięki czemu wygrac można mikrofony marki Shure oraz warsztaty wokalne zakończone nagraniem w profesjonalnym studio. \
Dlatego też chciałabym Was prosić o odsłuchanie piosenki :) Chętnie usłyszę także Wasze opinie o utworze i o wykonaniu:
https://soundcloud.com/shure-europe/with-you-by-rita-raga

Dodatkowo nagrałam filmik z częścią wykonania tego utworu, możecie zerknąć poniżej (to tylko frgament - cały utwór znajduje się pod linkiem powyżej) ;)

 

piątek, 23 października 2015

Viva l'Italia 2 - Sycylia

Czas na kolejną część moich wspomnień z wakacji we Włoszech - tym razem wycieczka na Sycylię:)

Sycylia jest największą włoską wyspą, na którą dostać się można jedynie promem, płynąc przez Cieśninę Mesyńską:

 Zwiedzaliśmy piękne miasto: Taorminę. Gówny deptak jest bardzo zatłoczony, spacerowaliśmy więc bocznymi uliczkami, które zachwycały swoim urokiem!





 Dotarliśmy także do placu 9 Kwietnia, gdzie znajduje się znany punkt widokowy oraz wieża zegarowa:



 Po drodze mijaliśmy jakby sklepik Geppetta z bajki o Pinokio ;)

 A także wiele zabytkowych Fiatów 500 w świetnym stanie - idelanie pasowały do tych wąskich uliczek :)


Odwiedziliśmy także miejskie ogrody, założone (co ciekawe) przez brytyjską arystokratkę Lady Florence Trevelyan


Widoczna stamtąd panorama zrobiła na nas o wiele większe wrażenie, niż ta z placu 9 kwietnia!

Najbardziej charakterystycznym punktem ogrodów była wieża, która służyła pierwotnej właścicielce do obserwacji ptaków. Teraz zdobi park swoim oryginalnym, nieco orientlanym stylem.

Sycylia zrobiła na nas ogromne wrażenie i możliwe, że następny urlop spędzimy właśnie tam :)

czwartek, 15 października 2015

Oficjalna premiera mojego singla w serwisach muzycznych! I inne newsy :)

Mój singiel "We Believe" jest już dostępny w serwisie muzycznym beatport!
https://pro.beatport.com/release/we-believe/1618243

Teledysk do singla - dla osób, które jeszcze nie oglądały lub dla przypomnienia;)


Singiel wydany został przez włoską wytwórnię ChronoWorld Records, należącą do amerykańskiego koncernu Proton Music. Co ciekawe, wytwórnia zaproponowała wydanie całego mojego albumu! 

Ponadto, nawiązałam współprace z agencją koncertową, która zajmie się moim managementem.
www.victoria-studio.eu


Dodatkowo news na temat mojego singla i teledysku pojawił się w serwisie  http://www.muzyczneabc.pl:





To wszystko drobne kroczki, jednak patrząc wstecz widzę, jak wiele zmieniło sie w moim życiu na przestrzeni ostatnich trzech lat, kiedy to postanowiłam wziąć się na odwagę i przewrócic swój świat do góry nogami, zacząć działać i dążyć do swoich celów! Przede wszystkim widzę ogromną zmianę w sobie samej, a to jest tak na prawdę najważniejsze... Zwalczyłam mnóstwo kompleksów, które mnie powstrzymywały, przestałam zwlekać, odkładać na później, zaczęłam tworzyć plany działania i je realizować... To zmieniło moje życie osobiste, moją pracę (moje główne zarobkowe zajęcie to wciąż praca na etacie w biurze),a także moją działalność muzyczną. Wciąż wiele pozostaje do zrobienia, do poprawienia, ale te pierwsze kroki dają ogromną motywację do dalszych działań.

Bardzo jestem ciekawa, co będzie dalej! Dziękuję wszystkim, którzy trzymają za mnie kciuki :)


niedziela, 27 września 2015

Viva Italia! ;) cz.1

Marzenia się spełniają ;) Od lat marzyłam o odwiedzeniu Włoch i wreszcie sie udało! Razem z moim Ukochanym wyjechaliśmy na wczasy na południe Włoch, do Kalabrii. Po tak długim oczekiwaniu na ten wyjazd, Italia wcale mnie nie rozczarowała - wręcz zakochałam się w niej na dobre!

O swoich wrażeniach opowiem w kilku postach, bo nie sposób opisać i pokazać Wam wszystkiego za jednym razem :)

W tej części skupię się na miejscu, w którym mieszkaliśmy, czyli miasteczku Soverato oraz naszym hoteliku San Domenico. Wybraliśmy go ze względu na sąsiedztwo prywatnej plaży oraz świetna kuchnię - kucharz w hotelowej restauracji posiada wyróżnienie, tzw. gwiazdkę Michelin. Ani kuchnia, ani położenie hotelu nie zawiodły nas. Sam hotel był bardzo skromny, co zresztą zapowiadała oferta, jednak dzięki temu panowała tam domowa atmosfera, było przytulnie i nastrojowo :)

Wchód słońca widziany z hotelowej plaży:

Na plaży za dnia;)


Nasz hotelik od strony plaży:

A to widok z balkonu:







Nasze miasteczko, Soverato, było nieduże, ale pełne życia, zadbane i urokliwe. Ciekawostka: deptak im. Jana Pawła II:

Symbol Soverato - konik morski:



Nie może zabraknąć też kilku fotek jedzenia, które było czystą poezją! Śniadanie było w formie bufetu, a lunch i kolacja były serwowane do stolika. Codziennie dostawaliśmy propozycje dań do wyboru, w tym: przystawka, pierwsze danie (makaron lub risotto), drugie danie (mięso lub ryba), świeże owoce i deser, a do tego wino i woda. Słodyczy dużo nie zjadłam, bo najczęściej były kawowe - na bazie prawdziwego espresso, a ja jestem zmuszona kawy unikać ze względu na problemy z żołądkiem. Jednak i bez tego spożywałam ogromne ilości kalorii - dwa pięciodaniowe posiłki w ciągu dnia??? Szaleni są ci Włosi :D
Tak wyglądało menu do wyboru. Tłumaczono je na polski chyba przez google translate, stąd powstawały nieraz zabawne nazwy, jak "kuskus warzyw" itp ;)



Bufet przekąsek podczas uroczystej kolacji na tarasie w tradycyjnym, kalabryjskim stylu:



Zastawiony stół na tarasie: 

Przekąski kalabryjskie. Nie jestem wielbicielką wędlin, ale te były bardzo naturalne i aromatyczne:

Ryżowe arancini z ostrą pastą nduja:

Risotto frutti di mare:
Ravioli z rybą grouper w pomidorach:

Smażone krewetki i kalmary podane z sałatką z fenkułu i pomarańczy:


Deser na Sycylii: Cassata (serniczek) i Bronte (ciasto pistacjowe) 
Baba au rhum (babeczki nasączone rumem):

Tiramisu - niesamowicie kawowe, więc jedynie spróbowałam z ciekawości:

Lokalne napoje;) Espresso, grappa i amaro



Jak Wam się podoba? Lubicie włoska kuchnię? A może byłyście w tym regionie? :)

W kolejnych postach opowiem o miejscach, które udało nam się zwiedzić: Taormina na Sycylii oraz Capo Vaticano, Tropea i Pizzo na Kalabrii.

sobota, 5 września 2015

Premiera mojego singla i teledysku! :)

Kochani! Mój singiel z teledyskiem wreszcie doczekał się premiery :) Dziękuję wszystkim, którzy czekali na publikację!

Zapraszam zatem do obejrzenia i wysłuchania efektów kilku miesięcy pracy mojej i moich współpracowników. Utwór jest taneczny i pozytywny, do czego nawiązuje teledysk. Pomysł zainspirowany został kulturą Indii, m.in. festiwalem kolorów Holi. Znalazły się w nim sceny tańca w stylu nawiązującym do Bollywood, a także element fabularny - historia miłosna ;) Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić, oglądając! :)

Będę wdzięczna za Wasze komentarze - tutaj czy pod filmikiem na youtube, a także "kciuki w górę" oraz udostępnianie tego materiału dalej :)


środa, 2 września 2015

Muzycznie - ciąg dalszy ;)

Kolejny post w temacie muzycznym, ale sporo się ostatnio dzieje, więc staram się Wam relacjonować na bieżąco ;)

Ostatnio wspominałam o planowanym występie na Festiwalu Ludzi Aktywnych w Dąbrowie Górniczej. Dziś mogę podzielić się z Wami fragmentami występu :) Było bardzo sympatycznie, nawet rozdałam pierwsze autografy :D Dziwne uczucie, ale przyjemne ;)


Jednocześnie pragnę zakomunikować, że 04.09 premierę będzie miał teledysk do mojego singla zatytułowanego "We Believe"! Szczegóły na moim FB oraz YT, więc zapraszam do subskrybowania i odwiedzania!
https://www.youtube.com/c/RitaRaga

A oto kilka kadrów z klipu:




wtorek, 25 sierpnia 2015

Występowo - premierowo ;)

Ostatnimi dniami miałam kiepski nastrój - formalności w związku z wydaniem mojego singla i teledysku ciągną się niemiłosiernie, w związku z czym data premiery nadal nie jest potwierdzona... Czułam się przybita faktem, że wkładam w swoją pracę całe serce, a jej efektów nie da się zaprezentować z przyczyn ode mnie niezależnych... Tymczasem jednak zaproponowano mi występ na miejskim festiwalu, co nadało tempo mojej pracy na ostatnie dni :) Będzie to także okazja do premiery innego mojego numeru - ten utwór nie jest taneczny, ale również pochodzi z materiału przygotowywanego na moją płytę. Przygotowałam do niego "Lyrics Video" - zapraszam do obejrzenia poniżej. Jeśli natomiast będziecie w sobotę w okolicach Dąbrowy Górniczej, to zapraszam na mój występ podczas Festiwalu Ludzi Aktywnych, podczas którego wykonam piosenkę premierowo na żywo :)
Przy okazji dotarło do mnie, że nie ma co się spieszyć, bo pewne rzeczy i tak się wydarzą, kiedy przyjdzie na nie czas :) A więc cierpliwie czekamy na oficjalny teledysk i singiel :D



A dla zainteresowanych sobotnim występem:



wtorek, 18 sierpnia 2015

Gdański weekend :)

Ostatni weekend spędziłam w Gdańsku. Zdecydowałyśmy się z koleżankami na spontaniczny wypad głównie ze względu na organizowaną wówczas imprezę, a przy okazji skorzystałyśmy z pięknej pogody.

 
 
Ekipa gotowa na podbój Trójmiasta :P

Szykując się na imprezę - dzień pierwszy;)
 
 
Tak prezentowała się scena na Future Sound of Egypt 400, czyli imprezie trance, która była powodem naszego wyjazdu. Piękna muzyka i świetni ludzie, niestety awaria prądu zepsuła nieco całokształt. Nie przeszkodziło mi to jednak wyszaleć się przy dźwiękach mojej ulubionej muzyki ;)
 
 
A tak na imprezie prezentowałam się ja :D Lekka inspiracja Egiptem, nawiązując do nazwy i genealogii imprezy

 
 
 Sporo czasu spedziłyśmy też na plaży, a właściwie na plażach, bo zwiedziłyśmy Gdańsk Brzeźno, Stogi i Sobieszewo;)

 
 
 
 

 
 
Osobiście wolę spędzać czas w wodzie, niż opalając się, a więc poszalałam ;) Warunki sprzyjały, bo woda była dość ciepła jak na Bałtyk, a do tego były cudowne fale - to uwielbiam w naszym polskim morzu najbardziej! :D
 
 
Szykując się na imprezę drugiego dnia. Selfie łazienkowe :P
 
 
 Sobotnie imprezowanie w Sopocie - Klub Atelier, przy plaży
 


Weekend minął w mgnieniu oka, jednak czuję się naładowana pozytywną energią i zdystansowana do stresującej codziennośći. Zresztą niebawem czeka mnie urlop i wymarzony wyjazd wakacyjny ;)