wtorek, 25 sierpnia 2015

Występowo - premierowo ;)

Ostatnimi dniami miałam kiepski nastrój - formalności w związku z wydaniem mojego singla i teledysku ciągną się niemiłosiernie, w związku z czym data premiery nadal nie jest potwierdzona... Czułam się przybita faktem, że wkładam w swoją pracę całe serce, a jej efektów nie da się zaprezentować z przyczyn ode mnie niezależnych... Tymczasem jednak zaproponowano mi występ na miejskim festiwalu, co nadało tempo mojej pracy na ostatnie dni :) Będzie to także okazja do premiery innego mojego numeru - ten utwór nie jest taneczny, ale również pochodzi z materiału przygotowywanego na moją płytę. Przygotowałam do niego "Lyrics Video" - zapraszam do obejrzenia poniżej. Jeśli natomiast będziecie w sobotę w okolicach Dąbrowy Górniczej, to zapraszam na mój występ podczas Festiwalu Ludzi Aktywnych, podczas którego wykonam piosenkę premierowo na żywo :)
Przy okazji dotarło do mnie, że nie ma co się spieszyć, bo pewne rzeczy i tak się wydarzą, kiedy przyjdzie na nie czas :) A więc cierpliwie czekamy na oficjalny teledysk i singiel :D



A dla zainteresowanych sobotnim występem:



wtorek, 18 sierpnia 2015

Gdański weekend :)

Ostatni weekend spędziłam w Gdańsku. Zdecydowałyśmy się z koleżankami na spontaniczny wypad głównie ze względu na organizowaną wówczas imprezę, a przy okazji skorzystałyśmy z pięknej pogody.

 
 
Ekipa gotowa na podbój Trójmiasta :P

Szykując się na imprezę - dzień pierwszy;)
 
 
Tak prezentowała się scena na Future Sound of Egypt 400, czyli imprezie trance, która była powodem naszego wyjazdu. Piękna muzyka i świetni ludzie, niestety awaria prądu zepsuła nieco całokształt. Nie przeszkodziło mi to jednak wyszaleć się przy dźwiękach mojej ulubionej muzyki ;)
 
 
A tak na imprezie prezentowałam się ja :D Lekka inspiracja Egiptem, nawiązując do nazwy i genealogii imprezy

 
 
 Sporo czasu spedziłyśmy też na plaży, a właściwie na plażach, bo zwiedziłyśmy Gdańsk Brzeźno, Stogi i Sobieszewo;)

 
 
 
 

 
 
Osobiście wolę spędzać czas w wodzie, niż opalając się, a więc poszalałam ;) Warunki sprzyjały, bo woda była dość ciepła jak na Bałtyk, a do tego były cudowne fale - to uwielbiam w naszym polskim morzu najbardziej! :D
 
 
Szykując się na imprezę drugiego dnia. Selfie łazienkowe :P
 
 
 Sobotnie imprezowanie w Sopocie - Klub Atelier, przy plaży
 


Weekend minął w mgnieniu oka, jednak czuję się naładowana pozytywną energią i zdystansowana do stresującej codziennośći. Zresztą niebawem czeka mnie urlop i wymarzony wyjazd wakacyjny ;)