niedziela, 2 lutego 2014

Urodzinowo :)

Wczoraj miałam urodziny, jednak nie świętowałam ich tortem - miałam za to dzień indyjski :)

Moja obiado-kolacja:
- kurczak tandoori (pieczony, marynowany w jogurcie, cytrynie i mieszance ostrych przypraw)
- ryż parboiled
- raita z pomidorem (jogurt z przyprawami korzennymi)
- chai masala (herbata z przyprawami, miodem i mlekiem)
- deser z prażonej kaszy manny z bakaliami, cukrem, kardamonem i mlekiem (takie dietetyczne szaleństwo;) )

Ponadto dokonałam rano pomiarów wagi i obwodów, po czym stworzyłam tabelkę motywacyjną:
Wzrost: 160 cm
01.02.2014
01.09.2012
waga
49.5 kg
57.8 kg
biust
85
91
pod biustem
71
75
talia
60
67
brzuch
75
83
biodra
89
95
udo
52
58
łydka
33.5
36
biceps
24
27

Myślę, że nie mogę dużo zrzucić, by nie wyglądać anorektycznie. Wystarczy ograniczyć cukier i produkty mącznne, by pozbyć się drobnych obrzęków na udach i boczkach.
Dodam jeszcze, że tą wagę i wymiary utrzymuję od sierpnia, czyli już pół roku. Jestem z tego dumna, ale chcę jeszcze dopracować swoją figurę :)

2 komentarze:

  1. Indyjskie jedzenie, coś pysznego ;) same wspaniałości ;)

    Gratuluje utrzymania tak wspaniałych wyników ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje przemiany! :)
    i trzymam kciuki za Ciebie :)
    Zapraszam!
    http://life-is-too-short-for-sadness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń