Zaczynam wspomniany cykl postów na temat ryb: bardzo lubię przyrządzać je na różne sposoby, byle nie w tradycyjnej, nasiąkniętej tłuszczem panierce ;)
Dziś przepis na dorsza pieczonego w folii:
- 150-200 g fileta z dorsza (może być również inna ryba morska o białym mięsie)
- łyżeczka oleju
- mieszanka przypraw (według uznania, np. sól, pieprz czarny, pieprz ziołowy, papryka, kurkuma, curry/garam masala)
- kilka kropel soku z cytryny
Filet płuczemy, smarujemy olejem, nacieramy przyprawami, skrapiamy sokiem z cytryny, zawijamy w folię aluminiową. Pieczemy ok 20 minut w temp. 150 stopni.
Osobiście preferuję z pieczonymi ziemniaczkami i surówką z kisoznej kapusty, ale to już rzecz gustu :)
czwartek, 26 czerwca 2014
sobota, 21 czerwca 2014
Clean eating menu
Czas na obiecany post o diecie: mój typowy jadłospis ostatnimi czasy. Oczywiście nie codziennie jem tak samo, ale to taki mój ulubiony zestaw- jest wegetariańsko, sycąco i smakowicie;)
Omlet kukurydziany z pestkami dyni, miodem i nektarynką
- 1 jajko
- 4 łyżki mąki kukurydzianej
- 500 ml maślanki/kefiru
- 1 łyżka pestek dyni
- 1 łyżeczka miodu
- 1 nektarynka
- 0.5 łyżeczki oleju
- szczypta przypraw, np. cynamon, kardamon, garam masala
Jajko rozkłócamy widelcem, mieszamy z mąką, maślanką i pestkami. Smażymy na złoty kolor. Następnie przesmażamy pokrojony owoc i wykładamy go na posmarowany miodem placek.
Generalnie na śniadanie jadam placki lub owsiankę - podawałam już przepisy na inne wersje, pewnie w przyszłości dodam kolejne.
Sałatka owocowa
dowolne owoce i orzechy lub pestki;) tutaj: banan, morela, nektarynka i migdały
Sałatka na lunch
- 150 g kukurydzy z puszki
- 100 g fasolki szparagowej (ugotowanej lub konserwowej)
- garść sałaty
- 1 łyzeczka oleju
- przyprawy, np. papryka, pieprz ziołowy
Taki lunch bez kanapek;) Czasem robię też placek kukurydziany itp.
Ciastka zbożowe
- 50 g płatków owsianych
- 2 łyżki rodzynek
- 1 łyżka pestek dyni
- 1 łyżka posiekanych migdałów
- 1 łyżeczka miodu
- 1 jajko
- 1 łyżka oleju
- 1-2 łyżka maślanki/kefiru/serka twarogowego
- 1 łyżeczka kakao
Składniki mieszamy, formujemy płaskie ciastka na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Pieczemy ok 15 minut w temperaturze 170 stopni.
Oczywiście nie piekę takich ciasteczek codziennie. Czasem o tej porze jem owoce lub warzywa, orzechy i wafle ryżowe albo kukurydziane.
Curry z dyni i soczewicy z ryżem
- ok. 100 g miąższu z dyni
- 50 g czerwonej soczewicy
- 50 g ryżu
- 1/2 cebuli
- ząbek czosnku
- 1 łyżka oleju
- przyprawy: po 0.5 łyżeczki curry i kurkumy, szczypta soli, pieprzu, chilli, goździków
Pokrojoną dynię gotujemy z odrąbiną wody, aż będzie dało się rozdrobnić ją widelcem. Cebulę i czosnek smażymy na oleju na złoty kolor, dodajem rozdrobnioną dynię. Smażymy minutę, po czym dolewamy wody (50-100 ml) i wrzucamy soczewicę. Dusimy ok. 20 minut (aż soczewica napęcznieje i zmięknie). Dodajemy przyprawy, mieszamy, zdejmujemy z ognia. Podajemy z ugotowanym ryżem.
Na obiado-kolację można wymyślić oczywiście mnóstwo przepisów, jednak to jest moja ulubiona potrawa - sycąca, lekka i niesamowicie aromatyczna.
Jeśli wieczorem trenuję, to zjadam jeszcze małą przekąskę, np. kefir z otrębami czy jajko i wafel ryżowy.
Jak widać, nie jestem mięsożercą;) Jeśli też nie przepadacie za potrawami mięsnymi, to polecam te pomysły, bo są na prawdę pożywne. Niedługo dodam też przepisy na dania z ryb, bo białko w takiej formie bardzo lubię :)
Jak Wam się podoba takie menu? :)
Omlet kukurydziany z pestkami dyni, miodem i nektarynką
- 1 jajko
- 4 łyżki mąki kukurydzianej
- 500 ml maślanki/kefiru
- 1 łyżka pestek dyni
- 1 łyżeczka miodu
- 1 nektarynka
- 0.5 łyżeczki oleju
- szczypta przypraw, np. cynamon, kardamon, garam masala
Jajko rozkłócamy widelcem, mieszamy z mąką, maślanką i pestkami. Smażymy na złoty kolor. Następnie przesmażamy pokrojony owoc i wykładamy go na posmarowany miodem placek.
Generalnie na śniadanie jadam placki lub owsiankę - podawałam już przepisy na inne wersje, pewnie w przyszłości dodam kolejne.
Sałatka owocowa
dowolne owoce i orzechy lub pestki;) tutaj: banan, morela, nektarynka i migdały
Sałatka na lunch
- 150 g kukurydzy z puszki
- 100 g fasolki szparagowej (ugotowanej lub konserwowej)
- garść sałaty
- 1 łyzeczka oleju
- przyprawy, np. papryka, pieprz ziołowy
Taki lunch bez kanapek;) Czasem robię też placek kukurydziany itp.
Ciastka zbożowe
- 50 g płatków owsianych
- 2 łyżki rodzynek
- 1 łyżka pestek dyni
- 1 łyżka posiekanych migdałów
- 1 łyżeczka miodu
- 1 jajko
- 1 łyżka oleju
- 1-2 łyżka maślanki/kefiru/serka twarogowego
- 1 łyżeczka kakao
Składniki mieszamy, formujemy płaskie ciastka na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Pieczemy ok 15 minut w temperaturze 170 stopni.
Oczywiście nie piekę takich ciasteczek codziennie. Czasem o tej porze jem owoce lub warzywa, orzechy i wafle ryżowe albo kukurydziane.
Curry z dyni i soczewicy z ryżem
- ok. 100 g miąższu z dyni
- 50 g czerwonej soczewicy
- 50 g ryżu
- 1/2 cebuli
- ząbek czosnku
- 1 łyżka oleju
- przyprawy: po 0.5 łyżeczki curry i kurkumy, szczypta soli, pieprzu, chilli, goździków
Pokrojoną dynię gotujemy z odrąbiną wody, aż będzie dało się rozdrobnić ją widelcem. Cebulę i czosnek smażymy na oleju na złoty kolor, dodajem rozdrobnioną dynię. Smażymy minutę, po czym dolewamy wody (50-100 ml) i wrzucamy soczewicę. Dusimy ok. 20 minut (aż soczewica napęcznieje i zmięknie). Dodajemy przyprawy, mieszamy, zdejmujemy z ognia. Podajemy z ugotowanym ryżem.
Na obiado-kolację można wymyślić oczywiście mnóstwo przepisów, jednak to jest moja ulubiona potrawa - sycąca, lekka i niesamowicie aromatyczna.
Jeśli wieczorem trenuję, to zjadam jeszcze małą przekąskę, np. kefir z otrębami czy jajko i wafel ryżowy.
Jak widać, nie jestem mięsożercą;) Jeśli też nie przepadacie za potrawami mięsnymi, to polecam te pomysły, bo są na prawdę pożywne. Niedługo dodam też przepisy na dania z ryb, bo białko w takiej formie bardzo lubię :)
Jak Wam się podoba takie menu? :)
środa, 18 czerwca 2014
Premierka ;)
Dziś znów będzie muzycznie ;) 16/06/2014 utwór z moim wokalem został oficjalnie wydany przez wytwórnię AEZ Recordings. Już przedpremierowa publikacja spotkała się z ciepłym przyjęciem, kawałek został także zaprezentowany w audycji poświęconej temu gatunkowi muzycznemu.
Jestem bardzo szczęśliwa :) to niesamowite, jak stopniową realizują się kolejne moje plany i ambicje! Nie mam już wątpliwości, że wszystko jest mozliwe, jeśli tylko krok po kroku dąży się do celu.
Zmotywowało mnie to też do pracy nad swoim odżywianiem i wyeliminowaniem śmieci. Nie wierzyłam, że moge żyć bez czekolady, a od kilku dni jej nie jem i czuję się świetnie, czuję się wolna ;) Wiem, że przyjdą jeszcze cięższe chwile - pod każdym względem. Jednak teraz chcę cieszyć się tą euforią pozytywnej energii... i podzielić się nią z Wami ;)
Korzystając z długiego weekendu przygotuję wpis z fotkami moich ostatnich przepisów na zdrowe, lekkie,a pyszne i pożywne dania, dzięki którym czuję się ostatnio tak dobrze;)
Dziś jednak, kontynuując temat, wspomniany utwór.
Moje wykonanie wokalu, czyli małe "making of":
Cały utwór:
A tu single wraz z remixami jest dostępny ;)
http://www.beatport.com/#release/beneath-the-mask/1318441
Można śmiało krytykować ;)
Jestem bardzo szczęśliwa :) to niesamowite, jak stopniową realizują się kolejne moje plany i ambicje! Nie mam już wątpliwości, że wszystko jest mozliwe, jeśli tylko krok po kroku dąży się do celu.
Zmotywowało mnie to też do pracy nad swoim odżywianiem i wyeliminowaniem śmieci. Nie wierzyłam, że moge żyć bez czekolady, a od kilku dni jej nie jem i czuję się świetnie, czuję się wolna ;) Wiem, że przyjdą jeszcze cięższe chwile - pod każdym względem. Jednak teraz chcę cieszyć się tą euforią pozytywnej energii... i podzielić się nią z Wami ;)
Korzystając z długiego weekendu przygotuję wpis z fotkami moich ostatnich przepisów na zdrowe, lekkie,a pyszne i pożywne dania, dzięki którym czuję się ostatnio tak dobrze;)
Dziś jednak, kontynuując temat, wspomniany utwór.
Moje wykonanie wokalu, czyli małe "making of":
Cały utwór:
A tu single wraz z remixami jest dostępny ;)
http://www.beatport.com/#release/beneath-the-mask/1318441
Można śmiało krytykować ;)
poniedziałek, 9 czerwca 2014
Czas na metamorfozę ;)
Sporo ostatnio działo się w moim zawodowym życiu - w sensie pozytywnym, choć kosztowało mnie to sporo stresu. Skutkiem tego powrócił 1 z 9 zgubionych w ubiegłym roku kilogramów. Powiedziałam więc "dość": zrobiłam więc dietowy rachunek sumienia i zdałam sobie sprawę, że sporo odstępstw zagościło w moim jadłospisie. Wróciłam więc do dobrych nawyków, eliminując słodkie przekąski i podjadanie. Zaczęłam też fat burningowy trening interwałowy i już są efetky- waga wróciła do normy :) Może nawet z rozpędu zgubię dodatkowy kilogram, co łącznie da 10 kg mniej?
Dodatkowo odważyłam się na zmianę koloru włosów. Niby kilka lat temu rozjaśniałam je, jednak wówczas zaczęłam od delikatnych pasemek, a tym razem od razu rozjaśniłam całość. Co myślicie o tym nowym wizerunku? ;)
Dodatkowo odważyłam się na zmianę koloru włosów. Niby kilka lat temu rozjaśniałam je, jednak wówczas zaczęłam od delikatnych pasemek, a tym razem od razu rozjaśniłam całość. Co myślicie o tym nowym wizerunku? ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)